Pracownik jako twórca cz. I

W ramach tego artykułu postaram się odpowiedzieć na pytania dotyczące zagadnienia pracownika jako twórcy, m.in. do kogo należą majątkowe prawa autorskie do utworów pracowniczych, czy pracownik może żądać z tytułu stworzenia takich utworów dodatkowego wynagrodzenia, czy może wykorzystać stworzony utwór w ramach własnej działalności.

W ramach kolejnych części publikacji omówiona zostanie problematyka utworów pracowniczych na gruncie art. 12 prawa autorskiego oraz programów komputerowych wykonanych w ramach stosunku pracy.

Dwie prawdy

Problem twórczości pracowniczej należy rozpatrywać z uwzględnieniem dwóch rządzących się odmiennymi zasadami gałęzi prawa: prawa pracy oraz prawa autorskiego. Zgodnie z podstawową zasadą prawa pracy pracodawca zawłaszcza owoce pracy pracownika. Z kolei fundamentalna zasada prawa autorskiego stanowi, że prawo autorskie przysługuje twórcy (art. 8 prawa autorskiego).

Swoisty „kompromis” pomiędzy wymienionymi regulacjami wprowadzony został przepisem art. 12 prawa autorskiego.

Zgodnie z tym: „Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron”.

Przepis art. 12 prawa autorskiego ma charakter ogólnej reguły dotyczącej utworów pracowniczych. Prawo autorskie przewiduje jednak odmienne regulacje dotyczące utworów naukowych (art. 14) oraz programów komputerowych (art. 74 ust. 3) wykonanych w ramach stosunku pracy.

Prawo Pracy

Szczególne regulacje prawa autorskiego dotyczące tzw. utworów pracowniczych (tj. art. 12, 14, 74 ust. 4 prawa autorskiego) odnoszą się wyłącznie do utworów stworzonych w ramach stosunku pracy. W konkretnym przypadku kluczowym problemem staje się zatem ustalenie podstawy zatrudnienia danej osoby przez przedsiębiorcę. Innymi słowy, do zastosowania powyżej wskazanych przepisów konieczne jest ustalenie, że utwór powstał w ramach stosunku pracy.

Prawo autorskie nie definiuje takich pojęć jak pracownik, pracodawca czy umowa o pracę. Terminy te są określone przez ustawę z dnia 26 czerwca 1974 r. kodeks pracy (dalej: „k.p.”).

Zgodnie z przepisem art. 22 k.p. „Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem”.

Stosunek pracy posiada szczególne cechy pozwalające na odróżnienie go od innych stosunków prawnych mogących stanowić podstawę zatrudnienia, w szczególności umowy o dzieło oraz umów o świadczenie usług.

W literaturze prawniczej wskazuje się, że do cech wyróżniających stosunek pracy należą:

  • konieczność osobistego wykonania pracy;
  • podporządkowanie pracownika pracodawcy;
  • wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy i na jego ryzyko;

(Komentarz do art. 22 kodeksu pracy, [w:] U. Jackowiak (red.), M. Piankowski, J. Stelina, W. Uziak, A. Wypych-Żywicka, M. Zieleniecki, Kodeks pracy z komentarzem, Fundacja Gospodarcza, 2004, wyd. IV.)

Zasada osobistego wykonania pracy stanowi konsekwencję zasady szczególnego zaufania leżącej u podstaw stosunku pracy. Konieczność osobistego świadczenia pracy związana jest ze szczególnymi cechami pracownika np. umiejętnościami, wiedzą, sumiennością. W konsekwencji w ramach stosunku pracy pracownik zobowiązany jest do osobistego świadczenia pracy na rzecz pracodawcy i nie może powierzyć wykonania pracy osobie trzeciej, nawet innemu pracownikowi.

Jak ujął tę kwestię Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 października 1998 r.: „Brak bezwzględnego obowiązku osobistego świadczenia pracy wyklucza możliwość zakwalifikowania stosunku prawnego jako umowy o pracę.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1998 r., I PKN 416/98).

Zasada podporządkowania pracownika pracodawcy wynika wprost z przepisu art. 22 k.p. Zgodnie z powyższą zasadą w ramach stosunku pracy pracownik wykonuje pracę pod kierownictwem pracodawcy. Zasada ta realizuje się przede wszystkim w zobowiązaniu pracownika do wykonywania poleceń w zakresie realizowanej pracy. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zasada podporządkowania pracodawcy przejawia się również w prawie pracodawcy do wyznaczania czasu pracy pracownika oraz przyporządkowywania mu określonych zadań (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 277/99; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 1987 r., I PR 6/87).

Jak wskazuje się w literaturze, zasada ryzyka pracodawcy rozumiana może być na gruncie prawa pracy w kilku znaczeniach.

  • Zasada ta może być rozumiana jako ryzyko związane z niemożliwością świadczenia pracy przez pracownika z powodów technicznych (tzw. „ryzyko techniczne”).
  • Zasada ta może być również rozumiana jako ryzyko pracodawcy związane z niewłaściwą obsadą stanowisk (tzw. „ryzyko osobowe”)
  • Zasada ryzyka pracodawcy może być również odnoszona do ponoszonego przez pracodawcę ryzyka związanego z ciężarami socjalnymi związanymi z zabezpieczeniem interesów bytowych pracownika.

Wydaje się jednak, że najczęściej zasada ponoszenia ryzyka przez pracodawcę odnoszona jest do leżącego po stronie pracodawcy ryzyka ujemnych skutków sprawdzonej działalności gospodarczej

(M. Piankowski, Komentarz do art. 22 kodeksu pracy, [w:] U. Jackowiak, red. M. Piankowski, J. Stelina, W. Uziak, A. Wypych-Żywicka, M. Zieleniecki, Kodeks pracy z komentarzem, Fundacja Gospodarcza, 2004, wyd. IV, podobnie: Komentarz do art. 22 kodeksu pracy [w:] A. Sobczyk (red.), Kodeks pracy. Komentarz, Warszawa 2014).

Przepis art. 22 ust. 1 (1) k.p. przewiduje, że zatrudnienie na warunkach określonych w art. 22 ust. 1 k.p. będzie uważane za zatrudnienie na podstawie stosunku pracy bez względu na nazwę umowy zawartej między stronami.

Jeżeli zatem umowa oznaczona jako „umowa o pracę” lub „umowa o świadczenie usług” spełniać będzie przesłanki opisane w art. 22 k.p., to należy ją traktować jako umowę o pracę. Jak bowiem słusznie wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 7 kwietnia 1999 r. „Nazwa umowy nie ma znaczenia jeżeli nawiązany stosunek prawny ma cechy wskazane w art. 22 § 1 KP.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1999 r., I PKN 642/98).

Podobnie w orzeczeniu z dnia 2 grudnia 1975 r. Sąd Najwyższy przyjął, że „Zakwalifikowaniu umowy o świadczenie usług, jako umowy o pracę, nie stoi na przeszkodzie ani nazwa umowy określająca ją jako umowę cywilno-prawną (np. umowę płacenia), ani też postanowienia umowy, wskazujące na charakter stosunku cywilno-prawnego, lecz jedynie o takim zakwalifikowaniu decyduje sposób wykonywania umowy, a w szczególności realizowanie przez strony − nawet wbrew postanowieniom zawartej umowy – tych cech, które charakteryzują umowę o pracę i odróżniają tę umowę od innych umów o świadczenie usług. Niezbędnym warunkiem dla zakwalifikowania umowy o świadczenie usług, jako umowy o pracę, jest ustalenie, że cechy istotne dla umowy o pracę mają charakter przeważający. Do tych cech należy przede wszystkim podporządkowanie pracownika, wymóg osobistego świadczenia pracy oraz obciążanie podmiotu zatrudniającego ryzykiem prowadzenia zakładu pracy”. (Wyrok Sąd Najwyższy dnia 2 grudnia 1975 r., I PRN 42/75, podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2013 r., I PK 257/12).

Pewne wątpliwości mogą powstać w przypadku, gdy łączący strony stosunek pracy wykazuje elementy charakterystyczne zarówno dla stosunku pracy, jak i dla zatrudnienia na podstawie stosunku cywilnoprawnego (np. umowy o dzieło). W tego rodzaju przypadkach podstawą ustalenia, że strony związane są stosunkiem pracy stanowi stwierdzenie, iż elementy istotne dla stosunku pracy mają charakter przeważający. Jak ujmuje tę kwestię Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 14 września 1998 r. „Wobec różnych cech charakterystycznych wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę i umów cywilnoprawnych, dla oceny rodzaju stosunku prawnego decydujące jest ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający”. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 września 1998 r., I PKN 334/98, podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2013 r., I PK 257/12)

Z kolei w przypadku gdy „umowa wykazuje wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego z jednakowym ich nasileniem, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy”. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1998 r., I PKN 191/98). W konsekwencji charakter umowy ustalony zostaje na podstawie wykładni oświadczeń woli stron. Nie powinno się przy tym stosować jakiegokolwiek „domniemania” na rzecz umowy o pracę. Jak ujmuje to Sąd Najwyższy, „nie można zakładać, że strony mające pełną zdolność do czynności prawnych miały zamiar zawrzeć umowę o innej treści (umowę o pracę), niż tę którą zawarły (umowę zlecenia)”. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1997 r., I PKN 229/97, podobnie Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2013 r., II PK 372/12).

Określając zakres stosowania przepisów prawa autorskiego dotyczących utworów pracowniczych, należy zwrócić uwagę, że przepis art. 2 k.p. określa w sposób wyczerpujący podstawy nawiązania pracowniczego stosunku pracy.

Zgodnie z nim pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie:

  • umowy o pracę;
  • powołania;
  • wyboru;
  • mianowania;
  • spółdzielczej umowy o pracę.

Przepis art. 12 prawa autorskiego odwołuje się jednak wyłącznie do pojęcia „umowy o pracę”. Powstaje zatem pytanie, czy przepis art. 12 prawa autorskiego znajdzie zastosowanie jedynie w stosunku do pracowników zatrudnionych na podstawie „umowy o pracę”, czy także w sytuacji, gdy „stosunek pracy” powstał na podstawie „powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę”.

Zdaniem L. Jaworskiego „systemowe ujęcie przepisów prawa autorskiego przemawia za ścisłym rozumieniem zawartego w art. 12 terminu ››umowa o pracę‹‹”.

Zdaniem tego autora „przyjęcie obecnie stanowiska, że art. 12 Pr. Aut. 1994 znajduje zastosowanie do wszystkich rodzajów stosunków pracy, a nie tylko do powstałych z umowy o pracę byłoby zastosowaniem wykładni rozszerzającej tego przepisu, co należy uznać za niedopuszczalne”

(L. Jaworski, Twórczość pracownicza, Dom Wydawniczy ABC, Warszawa 2003, str. 90).

Autor konkluduje zatem, że art. 12 prawa autorskiego znajduje zastosowanie wyłącznie do utworów stworzonych w ramach „umowy o pracę” i w konsekwencji nie znajduje zastosowania do „pracowników zatrudnionych na podstawie powołania, wyboru, mianowania i spółdzielczej umowy o pracę”

(L. Jaworski, Twórczość pracownicza, Dom Wydawniczy ABC, Warszawa 2003, str. 108).

Jak się wydaje, takie samo stanowisko autor reprezentuje wobec regulacji zawartych w art. 14 (utwory naukowe) oraz art. 74 ust 3 (programy komputerowe).

Inne stanowisko zajmuje natomiast J. Borowicz wskazując, że: „Występujące w ustawie pojęcie umowy o pracę (lub umowy art. 74 ust. 3 ) należy rozumieć szeroko – albo jako czynność prawną będącą podstawą nawiązania stosunku pracy, albo jako postanowienie kształtujące treść tego stosunku pracy”

(J. Borowicz, Konstrukcje prawno-pracownicze w nowym prawie autorskim, Przegląd Sądowy 1995 nr 5).

A zatem należy przyjąć, że przepis art. 12 prawa autorskiego znajdzie zastosowanie w stosunku do wszystkich pracowników, niezależnie od podstawy nawiązania stosunku pracy.

W ocenie A. Gąsiorowskiego pojęcie „umowa o pracę” ma odmienną treść na gruncie prawa pracy i prawa autorskiego. Zdaniem tego autora na gruncie art. 12 prawa autorskiego pojęcie „umowa o pracę” jest rozumiane jako „czynność prawna regulująca wzajemne relacje prawne (prawa i obowiązki) między pracownikiem a pracodawcą, składające się na treść stosunku pracy, bez względu na formę, jaką ona przyjmuje (umowa o pracę w ujęciu kodeksu pracy, powołanie, mianowanie, wybór, spółdzielcza umowa o pracę). Pojęcie to w ujęciu art. 12 prawa autorskiego jest zatem znacznie szersze od identycznie brzmiącego, pojęcia funkcjonującego w prawie pracy”.

A. Gąsiorowski, Pracownik twórcą. Zagadnienia prawno-autorskie. Radca Prawny nr 5/2007, str._, treść artykułu dostępna również pod adresem: http://www.emax-service.nazwa.pl/kopipol/wp-content/uploads/2011/11/Pracownik_tworca.pdf).

Wydaje się, że stanowisko powyższe reprezentują również J. Barta i R. Markiewicz, wskazując, iż art. 12 prawa autorskiego „ma na uwadze tylko takie utwory, które powstają w ramach stosunku pracy” i dodając jednocześnie: „Stosunek pracy powstaje na podstawie bądź umowy o pracę, bądź powołania, mianowania, lub spółdzielczej umowy o pracę”

(J. Barta i R. Markiewicz, Komentarz do art. 12 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] J. Barta, M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, R. Markiewicz, E. Traple, Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Wyd. V, Warszawa 2011 ).

W ocenie autora niniejszego artykułu należy zgodzić się z autorami wskazującymi, że przepis art. 12 prawa autorskiego znajduje zastosowanie do utworów powstałych w ramach wszystkich kategorii stosunku pracy, bez względu na podstawę nawiązania takiego stosunku pracy. A zatem przepis art. 12 prawa autorskiego znajduje zastosowanie również do utworów powstałych w ramach stosunku pracy nawiązanego na podstawie powołania, wyboru, mianowania czy spółdzielczej umowy o pracę. Przyjęcie odmiennego stanowiska powodowałoby nieuzasadnione pogorszenie sytuacji prawnej pracodawców zatrudniających pracowników na podstawie innego stosunku prawnego niż umowa o pracę. W praktyce obrotu wszelkie rozważania dotyczące zastosowania przepisów prawa autorskiego dotyczących „utworów pracowniczych” powinny zostać poprzedzone jednoznacznym stwierdzeniem, że dany utwór powstał w ramach stosunku pracy. Szczególna regulacja prawa autorskiego dotycząca „utworów pracowniczych” nie znajdzie bowiem zastosowania do utworów powstałych w ramach innego rodzaju form zatrudnienia (np. umowy o dzieło, umowy o świadczenie usług). Do tego rodzaju utworów, powstałych w ramach umów cywilnoprawnych, zastosowanie znajdą ogólne reguły prawa autorskiego, w szczególności przepisy rozdziału 5 ustawy. Zasadniczo spór sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy art. 12 prawa autorskiego w sposób samodzielny, autonomiczny reguluje przeniesienie majątkowych praw autorskich do utworów pracowniczych, a co za tym idzie − wyłącza stosowanie przepisów rozdziału 5 ustawy. W literaturze prawniczej brakuje jednoznacznego stanowiska w tej kwestii. Należy przy tym podkreślić, że spór wokół stosunku przepisu art. 12 prawa autorskiego do postanowień rozdziału 5 ustawy nie ma charakteru czysto teoretycznego. Przyjęcie jednego z poglądów niesie za sobą bardzo szerokie implikacje praktyczne. W literaturze przedmiotu reprezentowane są dwa stanowiska.

Zdaniem J. Błeszyńskiego omawiany przepis w zakresie stosunków pracowniczych nie uchyla ogólnych postanowień prawa autorskiego dotyczących umów o korzystanie z utworów. Przepis art. 12 prawa autorskiego nie jest zatem przepisem szczególnym (nie wyłącza stosowania) w stosunku do przepisów rozdziału 5 prawa autorskiego. Zdaniem autora taka interpretacja wynikać ma z funkcji tego przepisu jako przepisu dyspozytywnego, a przeciwne stanowisko oznaczałoby rozszerzającą wykładnię przepisu art. 12 ust. 1 prawa autorskiego oraz interpretację ustawy na niekorzyść twórców

(J. Błeszyński, Prawo autorskie do utworów, s. 33, [za:] A. Nowicka [w:] System Prawa Prywatnego pod red. J. Barty, Prawo Autorskie, tom 13., rozdział III, str. 109, Warszawa 2013).

Praktyczne konsekwencje przyjęcia powyższej propozycji wykładni art. 12 prawa autorskiego są niezwykle istotne. W szczególności konieczne staje się wyraźne wymienienie w umowie o pracę pól eksploatacji dzieła. Ponadto za nieważne należałoby uznać objęcie umową praw do wszystkich utworów, które mają być stworzone w przyszłości przez pracownika.

Odmienne stanowisko prezentują natomiast J. Barta i R. Markiewicz, zdaniem których przepis art. 12 prawa autorskiego reguluje w sposób „specyficzny i autonomiczny zagadnienia przejścia autorskich praw majątkowych na pracodawcę”. Zdaniem komentatorów przepis art. 12 prawa autorskiego traktować należy jako przepis szczególny w stosunku do art. 41 i nast. ustawy

(J. Barta, R. Markiewicz, Komentarz do art. 12 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, [w:] J. Barta, M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, R. Markiewicz, E. Traple, Komentarz do, Wyd. V, Warszawa 2011).

Zgodnie z powyższym poglądem nabycie praw autorskich przez pracodawcę jest tylko jednym z elementów złożonego stosunku prawnego łączącego strony umowy o pracę, dlatego też wymaga ono odrębnego traktowania niż „zwykłe stosunki cywilnoprawne”, do których zastosowanie znajdą przepisy rozdziału 5 prawa autorskiego.

Zdaniem A. Nowickiej „nie sposób traktować umowy o pracę jako umowy o przeniesienie majątkowych praw autorskich. Przejście tych praw na pracodawcę następuje z mocy art. 12 ust. 1, a skutek ten jest związany z przyjęciem utworu. Tak więc podstawą nabycia majątkowych praw autorskich przez pracodawcę nie jest umowa o przeniesienie praw, do której miałyby zastosowanie przepisy rozdziału 5 Pr. Aut, regulujące przejście majątkowych praw autorskich.”

(A. Nowicka [w:] System Prawa Prywatnego pod red. J. Barty, Prawo Autorskie, tom 13.rozdz. III,, str. 107, Warszawa 2013).

Dalej autorka wskazuje, że „reguły wyrażone w art. 41 ust. 2 i ust. 3 nie obowiązują przy przejściu praw na podstawie art. 12 ust. 1 przede wszystkim z tego powodu, że dyspozycja art. 12 ust. 1 ma zastosowanie wtedy, gdy umowa o pracę nie stanowi inaczej, a więc objęte są nią sytuacje, w których strony nie określiły ani pól eksploatacji, ani utworów, do których prawa nabywa pracodawca. Sprawy te reguluje sama ustawa właśnie na wypadek braku takiej regulacji w umowie o pracę wyznaczając granice, w jakich pracodawca nabywa majątkowe prawa autorskie, a także wskazując utwory, do których to nabycie się odnosi”

(A. Nowicka [w:] System Prawa Prywatnego pod red. J. Barty, Prawo Autorskie, tom 13. rozdz. III, str. 109, Warszawa 2013).

Drugi z powyżej zaprezentowanych poglądów znalazł również potwierdzenie w judykaturze. W orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1998 r., czytamy, że „nie można podzielić stanowiska skarżącego, że art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. Nr 24, poz. 83 ze zm.) nie jest przepisem o charakterze szczególnym w stosunku do art. 41 tej ustawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1998 r. I PKN 196/98).

W ocenie autora niniejszego artykułu należy opowiedzieć się za poglądem, że przepis art. 12 prawa autorskiego w sposób autonomiczny reguluje przejście majątkowych praw autorskich. Przepis art. 12 prawa autorskiego jest zatem przepisem szczególnym wobec przepisów rozdziału 5 ustawy.

Przyjęcie powyższej interpretacji przepisu art. 12 prawa autorskiego niesie za sobą między innymi następujące konsekwencje praktyczne: 

  • nie jest konieczne wymienienie w umowie o pracę pól eksploatacji, na których pracodawca będzie mógł wykorzystywać utwór (inaczej w stosunku do umów cywilnoprawnych art. 41 ust. 2 prawa autorskiego);
  • za ważną należy uznać umowę o pracę zawierającą postanowienie, że w czasie trwania stosunku pracy majątkowe autorskie prawa do wszystkich utworów lub wszystkich utworów danego rodzaju stworzonych przez pracownika przechodzą na pracodawcę (inaczej w stosunku do umów cywilnoprawnych – art. 41 ust. 3 prawa autorskiego);
  • na pracodawcę przechodzi prawo do zezwalania na wykonywanie zależnych praw autorskich bez konieczności wprowadzania do umowy odrębnej regulacji w zakresie przeniesienia tego prawa (nie znajduje zastosowania art. 46 prawa autorskiego);
  • pracownikowi nie przysługuje odrębne (dodatkowe) wynagrodzenie z tytułu przeniesienia majątkowych praw autorskich na pracodawcę.

Należy przy tym zaznaczyć, że strony w umowie o pracę mogą określić szerszy niż wynikający z art. 12 prawa autorskiego zakres przeniesienia majątkowych praw autorskich na pracodawcę (tj. strony mogą postanowić, że pracodawca nabywa majątkowe prawa autorskie do utworu w szerszym zakresie niż wynikający z celu umowy i zgodnego zamiaru stron). W takim wypadku do przeniesienia majątkowych praw autorskich w szerszym zakresie niż opisany w art. 12 ust. 1 prawa autorskiego zastosowanie znajdą przepisy rozdziału 5 ustawy. Strony mogą również w umowie o pracę określić zasady przeniesienia na pracodawcę prawa do zezwalania na wykonywanie zależnych praw autorskich oraz zasady kalkulacji, a także zasady wynagradzania pracownika w związku ze stworzeniem utworu (np. przyznając pracownikowi dodatkowe wynagrodzenie z tego tytułu).


Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce